Bardzo lubię haft płaski. Nauczyła mnie go babcia, kiedy miałam jakieś 10-12 lat. Po jej śmierci porzuciłam haftowanie na niemal 20 lat. Przypomniałam sobie o nim w zeszłym roku, kiedy szukałam zajęcia pozwalającego mi się wyciszyć i odstresować. Zawsze lubiłam robótki ręczne, uwielbiam haftowane przedmioty, więc czemu nie? Kupiłam mulinę, wykopałam w domu jakieś płótna i ruszyłam:) Niestety pierwsze hafty były haftami tylko z nazwy. Teraz idzie mi nieco lepiej, ale do doskonałości jeszcze dłuuuga droga. Pierwszą poważniejszą rzecz zrobiłam pół roku temu, dla koleżanki w ramach podziękowań. Koleżanka tańczyła kiedyś w zespole folklorystycznym, a ja postanowiłam nauczyć się haftu łowickiego, więc wydumałam coś takiego:
Koniecznie chciałam, żeby pamiętała że to ode mnie, więc na szybko wymyśliłam metkę, z której dziś się śmieję:
Planuję zrobić sobie metki, ale wciąż nie mogę kupić papieru transferowego...
Zachęcona tym, ze woreczki stosunkowo szybko się "produkuje" (nie mam maszyny więc szyję je ręcznie), popełniłam kolejne:
Przepraszam hafciarki kaszubskie, które mogą się poczuć urażone moją pracą.Muszę się przyznać że mam ogromną słabość do wzorów ludowych i te kaszubskie są jednymi z moich ulubionych (zaraz po łowickich), nie mam jednak bladego pojęcia o zasadach haftu kaszubskiego.
Kolejny woreczek powstał przypadkiem. Uczyłam się haftu łowickiego i cieniowania. W ramach ćwiczeń powstał hafcik, z którym nie wiedziałam co zrobić. Byłam jednak z niego dumna i koniecznie chciałam do czegoś wykorzystać. Uszyłam więc na szybko "worek podróżny" w którym chowam robótkę, kiedy wybieram się w podróż:
Wszystkie woreczki to recykling. Hafty powstawały na torbach na zakupy, podszewki mają z kolorowych koszulek, a ostatni uszyty jest z zasłonki kuchennej mojej mamy :) Jak już się nauczę, to będę inwestować w materiały ;)
Ja tez kocham haft płaski jest bardzo kreatywny, szkoda ,że tak mało popularny, chociaz ostatnio dziewczyny sie ruszyły... czy możesz usunąc weryfikację słowną? utrudnia pisanie komentarzy.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że coś takiego jest :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi się udało usunąć :)